Czy jemioła działa na nowotwory?
8 stycznia 2007, 14:44Część pacjentów z nowotworami wstrzykuje sobie ekstrakt z jemioły (Viscum album), mając nadzieję na poprawę swojego stanu zdrowia. W samej tylko Europie można kupić przynajmniej 30 takich preparatów, a niemiecki odpowiednik naszej kasy chorych nawet refunduje terapię. Rocznie Europejczycy wydają na wyciągi z Viscum album ok. 59 mln dolarów. Czy jemioła naprawdę pomaga? Naukowcy postanowili przyjrzeć się temu zagadnieniu.
Drożdże jak rośliny
17 sierpnia 2008, 19:38Specjaliści z California Institute of Technology zmodyfikowali genetycznie komórki drożdży, umożliwiając im syntezę wielu związków, których produkcja była dotąd zarezerwowana dla roślin. Opracowane mikroorganizmy mogą znacznie obniżyć koszty produkcji wielu powszechnie stosowanych substancji.
Naturalne laboratorium onkologiczne
19 stycznia 2009, 00:56Przy całym bogactwie związków wytwarzanych przez rośliny, odnalezienie pojedynczych, które mogłyby zostać wykorzystane jako leki, to nie lada wyzwanie. Badacze z MIT nie dali jednak za wygraną i poszli nawet o krok dalej - manipulują naturalnymi zdolnościami roślin, by wytwarzać zupełnie nowe substancje, mogące w przyszłości znaleźć zastosowanie w lecznictwie.
Pszczoły wolą nektar z nikotyną i kofeiną
11 lutego 2010, 09:42Pszczoły wolą nektar z niewielkimi ilościami nikotyny i kofeiny od nektaru pozbawionego tych substancji – twierdzą naukowcy z Uniwersytetu w Hajfie. Może to być osiągnięcie ewolucyjne, które miało – podobnie jak u ludzi – prowadzić pszczoły do uzależnienia – wyjaśnia profesor Ido Izhaki.
Wytapianie tłuszczyku… papryczką?
29 kwietnia 2010, 09:19Kapsaicynę, która chroni papryczki przez zjadaniem przez szkodniki, ludzie cenią za smak. Jej miłośnicy wiedzą, że nie tylko pali ona w gębie, ale może też powodować intensywne pocenie się. Może więc dałoby się wykorzystać papryczki chili w diecie odchudzającej?
Ścisła prehistoryczna regulacja
14 maja 2014, 08:35Stosowanie alkoholu i substancji psychoaktywnych przez prehistorycznych Europejczyków było ściśle regulowane i ograniczone do rytuałów pogrzebowych. Jak wyjaśnia Elisa Guerra-Doce z Uniwersytetu w Valladolid, uznawano wtedy, że intoksykacja stanowi nieodłączną część komunikacji ze światem duchów.